Maluj co widzisz
Więcej o reportażu
Wspomnienia Helgi Weissovej, czeskiej Żydówki, która w grudniu 1941 roku została wraz z rodziną zesłana do getta w Terezínie. Tam namalowała dla taty obrazek przedstawiający bałwanka. Wtedy usłyszała od niego „maluj co widzisz” i od tej pory sporządziła ponad setkę rysunków dokumentujących życie codzienne. W październiku 1944 roku rodzinę zesłano do obozu Auschwitz, gdzie ojciec Helgi zginął w komorze gazowej. Kilkunastoletnia Helga wraz z matką trafiła do zakładów przemysłowych we Freibergu. W kwietniu 1945 roku przeżyły marsz śmierci do Mauthausen. Zostały wyzwolone 5 maja.
Obrazki Helgi przetrwały wojnę zamurowane w ścianie terezińskiego getta. Helga po wojnie ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Pradze. W 2013 roku nakładem wydawnictwa Insignis Media ukazały się okupacyjne wspomnienia Helgi Hoškovej-Weissovej w tłumaczeniu Aleksandra Kaczorowskiego, zatytułowane „Dziennik Helgi”. Zaczęła je spisywać w 1938 roku, mając niespełna dziewięć lat.